Merkuriusz Polonijny

Zawsze tylko drożej

Ceny ubezpieczeń samochodowych w UK rosły zawsze. Jednak obecna skala podwyżek w niektórych przypadkach zakrawa na szaleństwo. Posiadanie zniżek nie pomaga, bo koszt tzw. premium rośnie i o połowę. Dla kierowców nie ma zbyt wielu możliwości poradzenia sobie z problemem, bo ceny podnoszą wszyscy. Aby sobie jakoś pomóc, trzeba trzymać się paru zasad przy zakupie ubezpieczenia.

Dane analitycznego centrum Consumer Intelligence wskazują, że koszty ubezpieczenia auta w UK urosły średnio o 48 procent w ciągu 12 miesięcy do czerwca 2023. Pod uwagę wzięto wyceny z Confused.com, Go Compare, Compare the Market i MoneySuperMarket.

Obecnie średnia cena ubezpieczenia to £924 za rok, a Confused.com wykazuje już wzrost o £338 (czyli 58%) w porównaniu do zeszłego roku. Najbardziej poszkodowani są oczywiście młodzi kierowcy i ci prowadzący w mieście, choć mniejsze lub większe podwyżki dotyczą wszystkich, bez względu na wiek i miejsce zamieszkania. To największy roczny wzrost cen od 2006 r.
Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy ma być powrót do normalnych warunków jazdy w okresie po pandemii. Wpłynęło to na zwiększenie ilości szkód zgłaszanych przez kierowców, a więc i większych odszkodowań wypłacanych przez ubezpieczycieli.

Najwięcej w stolicy


Prowadzący pojazdy w miastach z reguły płacą więcej i ich dotyczą poważniejsze podwyżki. Prowadzi oczywiście Londyn. Tutaj przeciętne ubezpieczenie wyniesie £1,503. Wzrost jest szokujący, bo aż o £567, tj. 61%!
Na przedmieściach stolicy średnie ceny wzrosły do £1,187, czyli 60%.

Ceny dla tych w Manchesterze i osiąnęły poziom średnio £1,154, co daje wzrost o £417 (57%). W West Midlands podwyżka jest największa procentowo (63%), ale zapłacą tutaj przeciętnie „tylko” £1,139.

Jednak jak zwykle najgorzej wychodzi, kiedy jest się młodym kierowcą, a tym razem ubezpieczyciele potraktowali ich szczególnie srogo. 18-latkowie doświadczą zwyżki do £2,995, a to aż o 89% więcej w porównankiu do tego co było.
Ci, którzy zupełnie zaczynają, czyli 17-latkowie zapłacą średnio niby mniej, bo £2,613, ale to wzrost o £1,262, czyli 93%.
Średni wiek trochę pomoże, ale nie uchroni całkiem. Osoby w wieku lat 38 polisa będzie kosztować ponad £1,000 mark.

Rolę gra również płeć kierowcy. Panów dotyczy podwyżka rzędu 57% (średnia cena to £987), pań – 59%, ale to „zaledwie” £820.

Są tacy, którzy z różnych względów uniknęli podwyżek. Niedawne badanie wykazuje, że pośród ubezpieczających się w ostatnich trzech miesiącach, z większymi wydatkami musiało liczyć się trzech na pięciu kierowców.

Nie tylko inflacja


Wspomnieliśmy już o tym, że okres postpandemiczny i związana z tym większa liczba szkód motoryzacyjnych miała wpływ na podwyżki ubezpieczeń. Ale nie tylko, przecież taki trend nie może się utrzymać dłużej. Zresztą gdzie dowody w postaci zestawień liczby wypadków po pandemii? Bardziej wygląda to na korzystny pretekst.

Ubezpieczyciele wskazują również na wzrost popularności pojazdów elektrycznych. To z kolei związane jest z planami rządowymi dotyczącymi zmniejszonej emisji spalin. Bardziej skomplikowana technologia produkcji tychże pojazdów, zwiększa róznież koszty części i napraw, a te ponoszone są przez ubezpieczycieli (kiedy decydujemy się zgłosić szkodę).

Ceny pojazdów używanych to kolejny czynnik. W przypadku spisania auta na straty, ubezpieczyciele muszą obecnie płacić więcej.

Zdaje się, że sytuacja w branży samochodowej, a nawet Brexit, też mają wpływ na to zjawisko. Części są droższe i dłużej trwa dostarczenie wielu z nich. Według portalu Trend-Tracker, który zajmuje się badaniami rynku motoryzacyjnego, w tym problematyką dostaw, ich czas wydłużył się podwójnie.

No i wreszcie mamy inflację. To była stosunkowo wysoka w minionym okresie i jeszcze trochę minie zanim powróci do poziomu pożądanego (nie tylko) przez bank centralny. No i trudno się spodziewać, że po spadku stopy inflacji ubezpieczyciele obniżą ceny polis. To nie ten typ instytucji. Raz wykorzystanego argumentu nie odwrócą...

Co więc robić?


Założyciel MoneySavingExpert Martin Lewis często (zawsze?) zabiera głos w takich sytuacjach. Nie inaczej było i tym razem.

- Czasami trzeba posługiwać się metodą prób i błędów - stwierdził. - Wypróbowywujcie różne kombinacje, pod warunkiem, że w ramach prawa. Mogę na pewno powiedzieć, że odpowiedni moment zakupu polisy ma duże znaczenie („timing is everything”). To na ile dni przed upływem ważności polisy robicie nową wycenę ma odbicie w cenie jaką zobaczycie.

Według Lewisa najlepszy moment na wycenę (i zakup) to 21 dnia przed końcem ubezpieczenia. Oczywiście w ostatni dzień będzie ona najdroższa. Tabele ryzyka ubezpieczycieli wykazują wszak, że ci, którzy zostawiają decyzję na ostatnią chwilę, stwarzają większe ryzyko, niż ludzie, którzy działają wcześniej.

Inne - dość oczywiste dla polskich kierowców w UK - rady założyciela MoneySavingExpert, to opłata roczna zamiast miesięcznej albo dodanie bardziej doświadczonego kierowcy do polisy.

SL

Ostatnio na czółówce - WHO nie da wam popalić

Comment Box is loading comments...
INNE                   

Według niedawnego badania opiniotwórczego portalu Which? Manchester Airport jest najgorszym lotniskiem w UK. W zestawieniu z najlepszej strony pokazał się natomiast liverpulski John Lennon Airport.

Mniej inflacji

Kryzys w UK wciąż trwa, ale jest promyk nadziei. Inflacja w ubiegłym miesiącu spadła bardziej niż zakładano i osiągnęła poziom 7.9%. Za nią najpewniej pójdą stopy procentowe. Trudno wkrótce spodziewać się rewolucyjnych obniżek cen w sklepach – choć pewne już są - ani nawet zastopowania ich wzrostu, jednak trend jest pozytywny.


Przełomowe wybory
Wybory w Polsce były pilnie śledzone przez zagranicznych obserwatorów, a teraz są często i szeroko komentowane przez media. Podkreśla się wyjątkową mobilizację społeczeństwa, które pokazało w ten sposób swoje uznanie dla demokracji

Inflacja się zmniejsza
Kryzys w UK trzyma wciąż mocno, ale jest promyk nadziei. Inflacja w ubiegłym miesiącu spadła bardziej niż zakładano i osiągnęła poziom 7.9%. Za nią najpewniej pójdą stopy procentowe. Trudno wkrótce spodziewać się rewolucyjnych obniżek cen w sklepach – choć pewne już są - ani nawet zastopowania ich wzrostu, jednak trend jest pozytywny.

Żerują na wiernych

Nadzieja, że zniżki za bezszkodową jazdę obniżą koszt naszego ubezpieczenia może okazać się płonna. Ostatnio również oficjalne brytyjskie instytucje chroniące prawa konsumentów odkryły, że na tym rynku wcale nie opłaca się być wiernym klientem.

Analfabetyzm w Wielkiej Brytanii
Raporty z różnorakich badań dotyczących umiejętności czytania i pisania pośród obywateli UK są alarmujące. Aczkolwiek te twierdzące, że jeden na 5 to analfabeta są z pewnością przesadzone, to już mówiące, że jeden na dziesięciu ma problemy – są bliższe prawdy.

Mniej miejsca na nogi w Ryanair

Linie lotnicze nie ustają w poszukiwaniu sposobów na oszczędności. Niedawno np. Ryanair znów zmniejszył miejsce na nogi. Było to możliwe dzięki dostarczeniu nowych samolotów dla floty irlandzkiego przewoźnika. Można oczywiście dokupić dodatkowe centymetry...


REKLAMA

________________

Stwórz darmową stronę używając Yola.