Polska powróciła

Wybory w Polsce były pilnie śledzone przez zagranicznych obserwatorów, a teraz są często i szeroko komentowane przez media. Podkreśla się wyjątkową mobilizację społeczeństwa, które pokazało w ten sposób swoje uznanie dla demokracji; szeroki wybór opcji politycznych, ale i nierówność w ich możliwościach prowadzenia kampanii.
komentarze po wyborach 2023

Do tego wybory odbyły się w bardzo spolaryzowanej atmosferze, kampania obfitowałą w ataki personalne, jednak sam proces wyborczy przebiegł spokojnie.

Masowa mobilizacja głosujących to fakt, który często powtarza się w komentarzach. Już samo to jest bardzo pozytywnym faktem dla polskiej demokracji i dla całej Europy. Polacy przyszli tłumne do urn, aby stłumić totalitarne zapędy. Mieliśmy do czynienia z największą frekwencją od czasu upadku komunizmu, której efektem jest „gone i niespodziewanie tak zdecydowane zwycięstwo koalicji opozycyjnych partii” - jak twierdzi „Guardian”.

Oczywiście PIS posiada największą liczbę wyborców, ale stracił większość i tym samym łatwą możliwość stworzenia nowego rządu. Taki wynik stwarza poważne konsekwencje dla Polski i kontynentu, bo jak stwierdził m.in. „New York Times” znaczenie naszych wyborów „wykracza daleko poza granice kraju”. 

Podkreśla się powszechnie, że Polska to wciąż jeden z najważniejszych krajów dla Unii Europejskiej. W związku z tym polskie wybory działają mocno na korzyść dla europejskiej jedności. Były prezydent Rady Europy Donald Tusk najpewniej rozwiąże problemy, które podkopywały relacje Polski z Brukselą od 2015 roku. Polska będzie dalej ważnym elementem w strategii zachodniego wsparcia dla Ukrainy i w pracach nad rozszerzeniem UE na wschód.

Uwagę zwraca tekst w hiszpańskim "El Pais": "Otworzyły się drzwi do największej zmiany w społeczeństwie, kulturze, wewnętrznej i międzynarodowej polityce od czasu upadku komunizmu". 

Nie będzie łatwo


Komentatorzy zauważają jednak, że naprawa szkód w systemie konstytucyjym poczynionych w ostatnich ośmiu latach w Polsce nie będzie łatwa. Według CNN dotychczasowa opozycja jak na razie dostała „ścieżkę” do odsunięcia od władzy PIS. Na stołku pozostaje pisowski prezydent, do tego kierowanie koalicji rządowej złożonej z bardzo różnych frakcji nie obędzie się bez problemów. 

To jednak kwestie na przyszłość. W tej chwili najważniejsze wydaje się, że dzięki 73% frekwencji w niedzielę (tj. 11% wyższej niż w 2019 r.) powstrzymano „długi marsz” Kaczyńskiego. Znaczna w tym zasługa młodych ludzi, podkreślają obserwatorzy. I oni w znacznej mierze umocnili liberalno-demokratyczne wartości w swoim kraju.

„Polska powróciła” - CNN przytacza wypowiedź Siegfrieda Mureșana, rumuńskiego wiceprezesa centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej - “To z pewnością najważniejsze wybory w Europie w tym roku. Zakończyły się właśnie zwycięstwem demokracji.”

Nierówny start


Do naszego kraju zjechało z okazji wyborów 154 obserwatorów z 44 krajów, w tym 94 parlamentarzystów z OSCE (Organization for Security and Co-ordination in Europe), 33 ekspertów ODIHR (Office for Democratic Institutions and Human Rights należacy do OSCE),  i 27 osób z PACE (Council of Europe’s Parliamentary Assembly).

Stwierdzili oni, że istnieją u nas warunki prawne do przeprowadzenia demokratycznych wyborów. Była to elekcja umożliwająca konkurencję, ale naznaczona nieprawidłowym użyciem środków publicznych, w tym stronniczością mediów państwowych. To dawało przewagę rządzącemu stronnictwu, podkopując demokratyczny rozdział państwa i partii.

Wybory odbywaly się w bardzo spolaryzowanej atmosferze. - Kampanię cechował wysoce konfrontacyjny ton, obraźliwa retoryka i ataki personalne na liderów partii – ocenił Pia Kauma z OSCE.
- Niemniej historyczna frekwencja pokazała zaangażowanie obywateli na rzecz utrzymania w Polsce demokracji – stwierdził Zadeh Rojhan, wiceszef delegacji PACE.

JW
Bardzo pozytywną reakcję na tzw. "zwycięstwo PIS" zaobserwowano natomiast w... Wietnamie. Tak, jeżeli wierzyć reakcjom z mediów tym razem społecznościwych, to tym kraju ta partia cieszy się największą popularnością. Otóż po wejściu na jeden z postów "pisorgpl" na Facebooku, mamy 4,7 tysiąca reakcji "lubię to". Ok. 120 reakcji jest z Polski, a reszta, to osoby o nazwiskach "Nguyên Thưy Báng", "Nguyên Quôc Cháu", "Deo Chiên" itd. 
Comment Box is loading comments...
 INNE          

Bo to złe badanie było

Według niedawnego badania opiniotwórczego portalu Which? Manchester Airport jest najgorszym lotniskiem w UK. W zestawieniu z najlepszej strony pokazał się natomiast liverpulski John Lennon Airport.

Mniej inflacji

Kryzys w UK wciąż trwa, ale jest promyk nadziei. Inflacja w ubiegłym miesiącu spadła bardziej niż zakładano i osiągnęła poziom 7.9%. Za nią najpewniej pójdą stopy procentowe. Trudno wkrótce spodziewać się rewolucyjnych obniżek cen w sklepach – choć pewne już są - ani nawet zastopowania ich wzrostu, jednak trend jest pozytywny.


Żerują na wiernych

Nadzieja, że zniżki za bezszkodową jazdę obniżą koszt naszego ubezpieczenia może okazać się płonna. Ostatnio również oficjalne brytyjskie instytucje chroniące prawa konsumentów odkryły, że na tym rynku wcale nie opłaca się być wiernym klientem.

Analfabetyzm w Wielkiej Brytanii
Raporty z różnorakich badań dotyczących umiejętności czytania i pisania pośród obywateli UK są alarmujące. Aczkolwiek te twierdzące, że jeden na 5 to analfabeta są z pewnością przesadzone, to już mówiące, że jeden na dziesięciu ma problemy – są bliższe prawdy.

Nasze żubry w UK

Trwa program reintrodukcji żubra w Wielkiej Brytanii.Zaczyna się od hrabstwa Kent i kilku sztuk. Później może być więcej.
Są tu już inne spore ssaki z naszego kraju - hasa tutaj konik polski.

Pobory emigranta

Zarobki polskich imigrantów w Wielkiej Brytanii są niemal dwukrotnie niższe niż pobory naszych rodaków w Niemczech. Dzieje się tak dlatego, że w Zjednoczonym Królestwie Polacy pracują bardzo często na minimalnych stawkach.


Stwórz darmową stronę używając Yola.