Merkuriusz Polonijny

Jak rujnuje się kraj

Kolejne konsekwencje Brexitu wychodzą na jaw. Okazuje się, że będzie on skrajnie niekorzystny dla biedniejszych regionów. Kornwalia dostanie od rządu JKMości zaledwie 3 miliony funtów, zamiast £100m, które otrzymywała do tej pory z Unii Europejskiej. Trochę lepiej będzie w Walii - ale też nie tak, jak było za czasów przynależności do UE.

Kornwalia

Wielka Brytania wydaje się krajem zamożnym, ale niektóre jej regiony wciąż były klasyfikowane przez UE jako jedne z najbiedniejszych w tym stowarzyszeniu. Takim obszarem była np. Kornwalia. Stąd wiele inwestycji mogło tu powstawać właśnie dzięki pieniądzom europejskim. De facto pomoc obejmowała różne sfery - od zatrudnienia, po infrastrukturę. Podobnie było w Walii.

Rząd brytyjski, m.in. ustami swojego premiera zapewniał, że straty regionów wynikłe z wyjścia z Unii zostaną w całości zrekompensowane. Ba, zapewnia nadal. Jeszcze niedawno upierał się przy tym minister skarbu. 

Jednak rzeczywistość póki co jest inna. Będzie to zaledwie 3 miliony (niektórzy mówią, że nawet 1 mln). Pieniądze zapewni w przyszłości tzw. Shared Prosperity Fund (SPF), który ma zastąpić dotychczasowe fundusze z UE. Nie wystartuje on w pełni jednak do przyszłego roku, a na razie działa pilotażowy Community Renewal Fund (CRF), o ogólnej wartości £220m, z czego dla Kornwalii przypadnie właśne owe £3 mln. Rzekomo w kolejnych latach Kornwalijczycy będą mogli aplikować o więcej... No właśnie - aplikować i liczyć na przychylność "góry".

A na razie pieniędzy nie starczy dla wszystkich lokalnych samorządów. Niektórzy nie dostaną nic. Stąd niezależny radny Tim Dwelly stwierdził, że Cornwall Council (z przewagą konserwatystów) powinien domagać się od premiera Borisa Johnson wypełnienia obietnic.

Jednak konserwatywni radni i członkowie parlamentu - czyli stronnicy Johnsona - wskazują, że przecież region ma miliony z innych programów, takich jak np. Town Deals. Tyle, że krytycy przypominają, że to nie te pieniądze, które miały zrekompensować to, co dawała najbiedniejszym Unia; ale środki osiągalne bez względu na ten fakt, również w innych regionach kraju.



Historia z emigracji i o emigracji

Czy Wielka Brytania to jest to?

Szczerze - bez poprawności i bez litości

- To rok, w którym dostalibyśmy 100 milionów, gdybyśmy pozostali w Unii. I dostalibyśmy je na pewno – powiedział ostatnio Tim Dwelly. - A teraz możemy aplikować o fundusze do £3 milionów i nawet nie wiemy, czy ta aplikacja będzie skuteczna. Ten council rozgłasza, jak to zestaw programów rządowych zastąpi pieniądze z Europy. Ale to są środki, które i tak dostaje każdy region w UK. Tymczasem Kornwalia otrzymywałą pieniądze z Unii ze względu na swoją wyjątkową sytuację. Boris Johnson kłamał, kiedy mówił, że zastąpi czymś owe £100m. I mamy tutaj teraz konserwatywny council, który przykrywa to kłamstwo.

Radny domagał się też szczegółowych wycen na przyszłość. Ile jego region może dostać w najlepszej opcji, kiedy fundusze będą już w pełni rozwinięte (bo one z jakichś względów jakoś "nabierają mocy" z czasem). Okazuje się, że w najlepszym przypadku, za jakiś czas, kiedy SPF będzie działał w pełni, region otrzyma dwie trzecie tego, co otrzymywał za czasów przynależności do Unii.

---

Walia otrzymywała £375 mln każdego roku, jako pomoc UE dla najbardziej potrzebujących regionów zjednoczonego kontynentu. W ramach Community Renewal Fund przypadnie jej natomiast £46m. Dla porównania: Anglia dostanie w sumie £123m, Szkocja £18m, zaś Irlandia Północna £12m.

Walijczycy mogą się pocieszać tym, że i tak będą mieli najwięcej na głowę!

Fundusze z Unii wynosiły w sumie £1.5 miliarda rocznie. Kanclerz obiecuje, że „z czasem” rząd UK dorówna tym dotacjom. A na razie suma dla wszystkich wynosi £220 mln...

SL

INNE                                        

Emigracja trwa

Polacy powracaja z zagranicy? Pewnie i tak – ale z drugiej strony emigrację zarobkową planuje znów 1,6 mln Polaków. Jako podstawowy powód tego dążenia wymieniają chęć finansowej pomocy rodzinie.

Wino na koronawirusa

Potrzeba jeszcze dokłdaniejszcyh badań badań, ale wygląda na to, że czerwone, wytrawne wino może pomóc przy infekcji koronawirusowej.
Wiadomo, że takie właśnie wino pomaga przy przeziębieniach. Odpowiedzialny za to jest poifenol resweratrol, który działa pozytywnie na układ trawienny i oddechowy.

Dobre, polskie prawo jazdy
Martwicie się co z waszymi polskimi prawami jazdy po Brexicie? Niepotrzebnie. Nie słuchajcie tych, którzy twierdzą, że trzeba je będzie wymienić. To nieprawda. Nie trzeba będzie też wozić ze sobą nic dodatkowego.

Nasze żubry w UK

Trwa program reintrodukcji żubra w Wielkiej Brytanii.Zaczyna się od hrabstwa Kent i kilku sztuk. Później może być więcej.
Są tu już inne spore ssaki z naszego kraju - hasa tutaj konik polski.

Pobory emigranta

Zarobki polskich imigrantów w Wielkiej Brytanii są niemal dwukrotnie niższe niż pobory naszych rodaków w Niemczech. Dzieje się tak dlatego, że w Zjednoczonym Królestwie Polacy pracują bardzo często na minimalnych stawkach.

Stwórz darmową stronę używając Yola.